Czyli śladami Polskiego Państwa Podziemnego.
W mglistą niedzielę w odpowiedzi na zaproszenie Polskiego Stowarzyszenia Poszukiwaczy „Husaria”, udaliśmy się w ostępy leśne w poszukiwaniu śladów polskiej partyzantki, która według przekazów ustnych przebywała w tych terenach.
Pomimo naszych obaw, pogoda dopisała, a tym bardziej humory licznie przybyłych poszukiwaczy.
Na koniec poszukiwań przy parującym kociołku wybornego bigosu i potrawki, dało się słyszeć żywiołowe dyskusje w grupach na temat wymiany doświadczeń i przeżytych przygód.
Organizatorom serdecznie dziękujemy za mile spędzony czas, owocne poszukiwania i mamy nadzieję na więcej :)
Poniżej mała fotorelacja.